Konflikt pomiędzy Prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych a Ministerstwem Cyfryzacji.

Podczas gdy od dnia 1 stycznia 2019 roku pracodawcy muszą stosować się do nowych zasad postępowania z dokumentacją pracowniczą (zastąpiono rozporządzenie z 1996 roku, które do tej pory regulowało kwestię dokumentacji pracowniczej) – Ministerstwo Cyfryzacji wydało oficjalne objaśnienia prawne dotyczące postępowania z CV pozyskiwanymi w ramach rekrutacji kandydatów do pracy (https://mc.bip.gov.pl/objasnienia-prawne/objasnienia-prawne.html).

Największą różnicą w porównaniu do wytycznych wydanych przez Prezesa UODO z października 2018 roku jest uznanie za dopuszczalne przechowywanie CV kandydatów, którzy nie zostali wybrani przez okres po zakończeniu rekrutacji bez ich zgody, w celu ochrony przez ewentualnymi roszczeniami – np. zarzutami o dyskryminację przy rekrutacji. Ministerstwo Cyfryzacji rekomenduje tu „racjonalny kilkumiesięczny okres retencji”.

Choć objaśnienia prawne Ministerstwa Cyfryzacji mają walor oficjalnego dokumentu poprzez oparcie się
tzw. „Konstytucji dla biznesu”, czyli w trybie art. 33 ust. 1 ustawy Prawo przedsiębiorców, w odpowiedzi na wniosek Rzecznika Małych i średnich Przedsiebiorców to ich moc wiążącą kwestionuje Prezes UODO.

W oświadczeniu zamieszczonym na oficjalnej stronie UODO (https://uodo.gov.pl/pl/138/672), Prezes organu nadzorczego stanowczo wskazuje: „(…)w świetle prawa UE Prezes UODO nie jest związany ‎jakimikolwiek formalnymi objaśnieniami prawnymi dotyczącymi stosowania RODO. Dlatego apelujemy o niepodejmowanie działań, które mogą narazić polskich przedsiębiorców na negatywne konsekwencje i w dłuższej perspektywie utrudnić im działalność, a w konsekwencji rodzić pytanie o możliwą odpowiedzialność Skarbu Państwa ‎ za takie szkody.”

Powyższy konflikt pomiędzy Ministerstwem a UODO dodatkowo komplikuje fakt, że w kwietniu bieżącego roku kończy się kadencja obecnej Prezes UODO, a nowy prezes zostanie wybrany na czteroletnią kadencję przez obecną większość parlamentarną.